Wyprowadzka przed rozwodem to powszechne zjawisko. Być może zastanawiasz się, czy podjęcie tego kroku to słuszna decyzja. W kontekście przyszłego rozwodu nie powinieneś się obawiać negatywnych konsekwencji – pod pewnym warunkiem. Twoja wyprowadzka nie może stanowić przyczyny rozpadu Twojego małżeństwa, a jedynie skutek tego rozpadu. Opisujemy skutki wyprowadzki przed rozwodem!
Jestem adwokatem – specjalistą od rozwodów z Poznania. Mogę zająć się Twoją sprawą.
Wspólne mieszkanie przed rozwodem czy wyprowadzka?
Przed rozpoczęciem sprawy rozwodowej masz do wyboru dwie opcje:
- Nadal wspólnie mieszkać z małżonkiem,
- Wyprowadzić się.
Statystycznie częściej jednak dochodzi do sytuacji kiedy to małżonkowie na etapie składania pozwu rozwodowego już wspólnie nie mieszkają. Niewątpliwie stanowi to potwierdzenie, iż w małżeństwie źle się dzieje. W kontekście sprawy rozwodowej jest to też dobry prognostyk. Wyprowadzka świadczy o zerwaniu więzi gospodarczej.
Zobacz także: Jak napisać wniosek o rozwód? Wzór pozwu o rozwód.
Pozytywne skutki wyprowadzki przed rozwodem
Sąd może orzec rozwód tylko wtedy, jeżeli w Twoim małżeństwie nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Oznacza to, że między Tobą a Twoim małżonkiem musi dojść do zerwania 3 więzi małżeńskich:
- Uczuciowej,
- Fizycznej,
- Gospodarczej.
Stan ten musi utrzymywać się przez dłuższy czas i świadczyć o braku wspólnej woli do ratowania małżeństwa.
Wyprowadzka ma zatem kluczowe znaczenie dla więzi gospodarczej. Ułatwia sądowi ustalenie, że faktycznie ta więź została zerwana. Nie mieszkacie już razem, nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego i każdy z Was samodzielnie dba o zaspokojenie własnych potrzeb (mieszkaniowych, żywieniowych). Jest to dostateczne potwierdzenie tego, że rozstaliście się.
Zobacz także: Rozwód krok po kroku
Kiedy jest odpowiedni moment na wyprowadzkę przez rozwodem?
Wyprowadzka pod kątem sprawy rozwodowej nie będzie wiązać się dla Ciebie z negatywnymi konsekwencjami – pod warunkiem, że nastąpi w odpowiednim momencie. Jeżeli Wasze małżeństwo nie funkcjonuje od dłuższego czasu i de facto łączy Was jedynie życie pod jednym dachem to możesz śmiało pakować walizki.
Przykład:
Małżeństwo Anny i Jana Kowalskich nie układa się od dłuższego czasu. Małżonkowie nie spędzają wspólnie czasu, nie rozmawiają ze sobą. Zanikły pomiędzy nimi jakiekolwiek kontakty fizyczne. Zdali sobie również sprawę, że już nie kochają się. W domu starają się wzajemnie unikać, nie przebywają wspólnie w jednym pokoju, nie spożywają wspólnie posiłków. Anna Kowalska ostatecznie wyprowadza się.
Czy wyprowadzka przyniesie negatywne konsekwencje? Nie, ponieważ pomiędzy małżonkami już wcześniej nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia. Wyprowadzka rzeczony stan jedynie potwierdziła.
Zobacz także: Ile dokładnie kosztuje rozwód?
Wyprowadzka przed rozwodem – negatywne konsekwencje
Inaczej sprawa będzie wyglądać, jeżeli Wasze relacje układają się prawidłowo, a Ty nagle się wyprowadzisz bądź zażądasz wyprowadzki swojego małżonka. Istnieje ryzyko, że wina za rozkład pożycia małżeńskiego zostanie przypisana właśnie Tobie. Spójrz przykładowo na to orzeczenie Sądu Najwyższego:
„W przypadku powstania rozkładu pożycia małżeńskiego wskutek opuszczenia męża przez żonę z powodu jego kategorycznego oświadczenia, że z żoną żyć nie będzie i wezwania jej do opuszczenia domu, należy uznać, że rozkład nastąpił z winy męża” (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 1952 roku, sygn. akt C 609/51, NP 1953/5).
A więc porzucenie domu może być podstawą do wydania przez sąd orzeczenia o winie.
Więcej na ten temat możesz znaleźć tutaj.
Przesłanki wyprowadzki przed rozwodem
Motywów wyprowadzki przed rozwodem może być wiele. Podam Tobie najczęściej spotykane:
- w małżeństwie od dłuższego czasu nie układa się,
- jeden z małżonków nawiązał inną relację i rozpoczyna nowe życie,
- atmosfera w domu jest napięta i wspólne mieszkanie jest uciążliwe,
- jeden z małżonków stosuje przemoc fizyczną lub psychiczną.
Motywy wyprowadzki mogą przełożyć się na ewentualne konsekwencje w sprawie rozwodowej. Niewątpliwie najłatwiej ocenić je w sytuacji, gdy małżonków i tak już wcześniej przestały łączyć jakiekolwiek relacje.
Musisz jednak pamiętać, że każda sprawa jest rozpatrywana przez sąd indywidualnie. Najważniejsze jest ustalenie, czy wyprowadzka stanowiła przyczynę rozpadu małżeństwa. Stąd też ważne jest, aby dobrze opisać Waszą historię w pozwie o rozwód.
Zobacz także: Jak wygląda rozprawa rozwodowa w sądzie?
Opuszczenie domu a orzeczenie winy za rozpad małżeństwa
Wyprowadzka przed rozwodem może przyczynić się do przypisania Tobie winy za rozpad małżeństwa. Często jednak dzieje się tak, że decyzja o wyprowadzce stanowi konsekwencję wcześniejszych zdarzeń, które zaistniały w małżeństwie. Wtedy o winie de facto nie przesądza wyprowadzka, ale zdarzenia, który się do nie przyczyniły.
Przykład 1:
Jan Kowalski w trakcie trwania małżeństwa nawiązał relację z inną kobietą. Po kilku miesiącach trwania romansu postanowił wyprowadzić się i zamieszkać z nową partnerką. Wyprowadzka była konsekwencją wcześniejszego nawiązania romansu.
Co natomiast w sytuacji, gdyby to żona Jana Kowalskiego wyprowadziła się, ponieważ dowiedziała się o zdradzie męża? Nie można by jej przypisać winy, ponieważ przyczyną rozpadu małżeństwa był romans jej męża.
Przykład 2:
W małżeństwie Anny i Jana Kowalskich nie układa się. Jan Kowalski nieustannie wszczyna awantury. Atmosfera jest napięta. Dla Jana Kowalskiego każdy pretekst jest dobry, żeby wywołać kłótnię. Anna Kowalska nie może dłużej wytrzymać takiego stanu rzeczy i wyprowadza się. Jej wyprowadzka stanowi konsekwencję wcześniejszego zachowania męża. Natomiast do rozpadu małżeństwa przyczyniła się postawa Jana Kowalskiego.
Wyprowadzka z domu przed rozwodem a przemoc w rodzinie
Przemoc w rodzinie to jeden z powodów, dla których małżonek podejmuje decyzję o wyprowadzce. W takiej sytuacji nie można przypisać mu winy za rozpad małżeństwa. To zachowanie małżonka-oprawcy przyczyniło się do rozpadu rodziny. Wyprowadzka to jedynie konsekwencja jego zachowania. Takie stanowisko jest potwierdzone przez Sąd Najwyższy:
„Opuszczenie przez żonę z dziećmi wspólnego domu, stanowiące reakcję na poważne zagrożenie ze strony męża bezpieczeństwa osobistego i wspólnych dzieci, nie jest moralnie naganne i nie może być uznane za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia małżeńskiego” (orzeczenie SN z 28.11.1997 r., II CKN 457/97, M. Praw. 1998/5, s. 4).
„Nawet opuszczenie małżonka, jeśli jest uzasadnione obawą o własne zdrowie i życie (a także o bezpieczeństwo małoletnich dzieci), nie powinno być uznawane za postępowanie naganne wobec współmałżonka w sytuacji, kiedy to on właśnie jest źródłem zagrożeń i kiedy zarazem nie istnieją realne szanse na poprawę – w rozumieniu ustania zagrożeń” (wyrok SN z 5.12.1997 r., I CKN 597/97, OSNC 1988/6, poz. 99).
Czy można wyrzucić małżonka z domu w trakcie rozwodu?
Podjęcie decyzji o wyprowadzce często jest niełatwe. Dodatkowo w pewnych sytuacjach wyprowadzkę można uznać za niesprawiedliwą. W szczególności w sytuacji, gdy to Ty jesteś jedynym właścicielem zamieszkiwanego przez Ciebie i Twojego małżonka mieszkania. Od razu nasuwa się pytanie dlaczego to Ty miałbyś się wyprowadzić?
Możesz próbować dobrowolnie porozumieć się z małżonkiem, aby opuścił mieszkanie. Niestety próby polubownego porozumienia się nieczęsto przynoszą oczekiwany efekt. Możesz zatem żądać orzeczenia w wyroku rozwodowym eksmisji Twojego małżonka.
Zgodnie z art. 58 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka.
Ważne! Aby sąd orzekł eksmisję Twój małżonek musi zachowywać się w sposób rażąco naganny.
Przykład:
Anna Kowalska żąda, aby sąd w wyroku rozwodowym orzekł eksmisję Jana Kowalskiego. Swoje żądania uzasadnia okolicznością, iż Jan Kowalski nadużywa alkoholu, nieustannie wszczyna awantury, wszędzie pozostawia bałagan. Czy w takiej sytuacji sąd rzeczywiście może orzec eksmisję?
W takiej sytuacji zachowanie Jana Kowalskiego może zostać uznane za rażąco naganne i sąd może orzec eksmisję.
Marlena Słupińska-Strysik
Wyrzucenie małżonka z domu – co robić?
Niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, iż jeden z małżonków samodzielnie „wymierza sprawiedliwość”. I w rezultacie pozbawia swojego małżonka dachu nad głową w toku postępowania rozwodowego. Z jakimi konsekwencjami musi się zmierzyć?
Małżonek wyrzucony z domu ma prawo złożyć pozew o przywrócenie posiadania. Innymi słowy może żądać, aby sąd nakazał jego małżonkowi ponowne wpuszczenie go do lokalu mieszkalnego i umożliwienie mu dalszego zamieszkiwania.
W przedmiocie przywrócenia posiadania przykładowo orzekał Sąd Rejonowy w Ciechanowie, sygn. akt I C 1067/17:
W niniejszej sprawie żona spakowała rzeczy męża do worków, i zostawiła je w garażu. Następnie zmieniła zamki w drzwiach wejściowych do mieszkania. Mąż został pozbawiony dostępu do mieszkania. Złożył pozew o przywrócenie posiadania. Sąd przyznał rację jego twierdzeniom i nakazał żonie wpuścić go do lokalu mieszkalnego i umożliwić mu dalsze w nim mieszkanie.
Musisz się zatem liczyć z tym, iż samowolne wyrzucenie małżonka z domu może nie być skutecznym rozwiązaniem.
Szukasz adwokata? Chcesz złożyć pozew rozwodowy?
Możemy Ci pomóc. Jesteśmy Kancelarią Adwokacką z Poznania. Mamy bogate doświadczenie w prowadzeniu spraw o rozwód i separację. Udzielamy także konsultacji online i przez telefon.
Możemy być Twoimi adwokatami rozwodowymi!
Adwokat w Poznaniu. Specjalistka od spraw rodzinnych i spadkowych. Posiada bogatą praktykę w sprawach o rozwód, podział majątku, kontakty z dziećmi, władzę rodzicielską i opiekę nad dziećmi. Specjalizuje się zwłaszcza w trudnych rozwodach – gdy w grę wchodzi podział majątku firmowego, walka o winę lub o dzieci.
Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także podyplomowe studia z zakresu rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Następnie ukończyła aplikację radcowską i zdała egzamin radcowski. Wykonywała zawód radcy
prawnego. Obecnie wykonuje zawód adwokata. Prowadzi praktykę adwokacką w Poznaniu, Wolsztynie oraz w Świeciu. W trudnych sprawach o rozwód oraz o podział majątku wspólnego reprezentuje klientów w całej Polsce.
Autorka licznych publikacji z zakresu prawa rodzinnego i cywilnego.
- Marlena Słupińska-Strysikhttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/marlena-slupinska/
- Marlena Słupińska-Strysikhttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/marlena-slupinska/
- Marlena Słupińska-Strysikhttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/marlena-slupinska/
- Marlena Słupińska-Strysikhttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/marlena-slupinska/
Prawnik w Poznaniu. Specjalista od rozwodów, podziałów majątków i spraw spadkowych. Aplikant III roku aplikacji radcowskiej.
Studia prawnicze ukończyła na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obroniła pracę magisterską na temat bezskuteczności czynności prawnych w prawie upadłościowym. Dodatkowo absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu – ukończyła studia stacjonarne na Wydziale Zarządzenia na kierunku Finanse i rachunkowość biznesu.
Długoletnie, praktyczne doświadczenie w kancelariach prawnych. W czasie trwania studiów wolontariuszka w studenckiej uniwersyteckiej poradni prawnej. Posiada bogate doświadczenie w sprawach rodzinnych oraz spadkowych. Obszerna znajomość literatury i
orzecznictwa w sprawach rodzinnych. Autorka licznych publikacji na temat spraw rodzinnych i spadkowych.
Prywatnie z zamiłowaniem uczy się języka hiszpańskiego, i zaczytuje się w thrillerach.
- Natalia Banickahttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/natalia-banicka/
- Natalia Banickahttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/natalia-banicka/
- Natalia Banickahttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/natalia-banicka/
- Natalia Banickahttps://adwokat-i-rozwod.pl/author/natalia-banicka/